Extaza milczenia.

Wszystko by?o bez emocji
Troch? obawami
Jednak bez okrzyku
I bez szeptu…
I bez szeptu

Jadowite poca?unki
Wszystkie na jego ustach
Wytrwali?my do ko?br>Bez namys?u i bez s?owa

Jadowite poca?unki
Wszystkie na jego ustach
Wytrwali?my do ko?br>Bez namys?u i bez s?owa

Egzekucja by?a kr?
Jak dzwon zabrzmia?y
Setki szybkich oddech?r>Odesz?a chwila, kt? wszyscy
Si?bawiali… obawiali

Jadowite poca?unki
Wszystkie na jego ustach
Wytrwali?my do ko?br>Bez namys?u i bez s?owa

Jadowite poca?unki
Wszystkie na jego ustach
Wytrwali?my do ko?br>Bez namys?u i bez s?owa

Podchodzi? do t?umu
On podchodzi? do t?umu
Wyci?ga? d?o?
Wyci?ga? d?o?
Wyci?ga? d?o?>A my stali?my w cieniu…
A my stali?my w cieniu
Bez u?miechu, bez wyrazu
Bez u?miechu…
Odszed?…
On odszed?…
On odszed?

Jadowite poca?unki
Wszystkie na jego ustach
Wytrwali?my do ko?br>Bez namys?u i bez s?owa

Jadowite poca?unki
Wszystkie na jego ustach
Wytrwali?my do ko?br>Bez namys?u i bez s?owa

Extaza milczenia
Jakby taniec g?uchoniemych
Extaza milczenia
Jakby taniec g?uchoniemych
Extaza milczenia
Bez wyrazu, bez s?owa
Bez wyrazu, bez s?owa
Bez s?owa
W ciszy…